Miron Costin – kronikarz i poeta

Artykuł poświęcony jest analizie dzieła historiograficznego i literackiego Mirona Costina, który był znaczącą postacią w życiu wojskowym, administracyjnym i politycznym Księstwa Mołdawii w środkowych dekadach XVII wieku. W szczególności zbadane zostały struktury narracyjne jego kronik, ich wkład w kształtowanie się narodu rumuńskiego. W twórczości Mirona Costina docierają do nas echa klasycyzmu greckiego i łacińskiego, nasycone motywami i objawieniami wybuchowego ducha epoki baroku.

Literacki portret Jana Grotkowskiego w utworach Jana Andrzeja Morsztyna i kwestia “sum neapolitańskich”

Autorka artykułu kreśli literacki portret Jana Grotkowskiego (zapomnianego poety doby baroku) w oparciu o cztery utwory poetyckie Jana Andrzeja Morsztyna. Tym sposobem, z mroku niepamięci, wyłania się ciekawa postać literata, dyplomaty, wpływowego uczestnika ówczesnej polityki międzynarodowej. Z postacią królowej Bony łączy go dopiero tajemnicza śmierć. Wpisuje się tym samym na listę osób, które jak mówi Kantecki „padły ofiarą sprawy, nad którą jak gdyby ciążyła klątwa królowej Bony”. Próbując rozwikłać kwestię „sum neapolitańskich”, Grotkowski podobnie jak Reszka, Mąkowski i inni, zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach.

Wprowadzenie

Drugi numer czasopisma „Fabrica Litterarum Polono-Italica” poświęcony został
w znacznej mierze postaci królowej Bony Sforzy d’Aragona, niezwykle barwnej
osobistości historycznej, personie ważnej dla dziejów Polski. We Włoszech trochę
zapomnianej, chociaż lepiej pamiętanej w Bari, ponieważ w tym mieście spędziła
ona młodość i ostatnie chwile swego życia.

Między Ustami Italji a brzegiem Nervi Przypadek Kazimiery Alberti

Kazimiera Alberti to jedna z najbardziej tajemniczych postaci parnasu literackiego. Jej twórczość znana jest polskim czytelnikom tylko w części (wielki korpus tekstów nie został przetłumaczony z języka włoskiego)[1]. Alberti zapisała się w historycznoliterackiej pamięci głównie jako autorka kilku tomików poetyckich wydanych w dwudziestoleciu międzywojennym. Jednak twórczość dojrzała oddzielona została od polskiego odbiorcy, po pierwsze, barierą językową, a po drugie wyborem genologicznym – reporterski gatunek[2], który ogranicza rezonans czytelniczy do grupy autochtonów żywo zainteresowanych geografią, historią i legendarnymi opowieściami z Włoch. Jednak przeprowadzka terytorialna i zmiana języka nie umniejszają uniwersalnej wartości utworów pisanych przez Kazimierę Alberti w „drugiej” ojczyźnie.