Krasiński, odwołując się do Mickiewiczowskiego „podwojenia” przez odbicie, ukazuje sytuację znalezienia się przez kontemplujący jezioro podmiot też „w jakiejś otchłani błękitu”, na granicy nieskończoności. Budowa obrazu poetyckiego ma charakter etapowy: podwojenie powoduje wrażenie nieskończoności, nieskończoność daje uczucie wzniosłości.
Pamiętajmy, że opisy te tworzy adept literatury, który niejako „odnajduje” sie-bie (i swoje odczucia) zarówno w krajobrazie, jak i w dziełach literackich, którymi jest zafascynowany. To wędrowanie po Alpach z tomikiem ukochanych wierszy (i ich rozczarowującym autorem u boku) jest wręcz refreniczne:
A nad wszystkim wznosi się Jungfrau, sławna Manfredem i Byronem […]. Za-pewne Mont-Blanc jest wzniosłym i wielkim, zapewne na jego czole znać rękę Stwórcy, ale jakoś wyraz jego całości jest mniej powabnym od Jungfrau. […] patrzałem na Jungfrau, kiedy zachodzące żegna-ło ją słońce różowymi promieniami. […] zdawało się, że od wstydu tak się płoni żegnając się ze swym kochankiem słońcem, który w kilka chwil później zniknął z nieba, a ona opuszczona została sama i pobladła. […] Myślę, że można by się zakochać w Jungfrau (Krasiński 2017: 187–188; podkr. – B.,M.S).
Porównajmy z opisem nieba z Bakczysaraju w nocy:
Odgłos izanu w cichym gubi się wieczorze,
Zawstydziło się licem rubinowym zorze,
Srebrny król nocy dąży spocząć przy kochance.
(Mickiewicz 1993: 24)
Młody poeta (być może nie do końca świadomie) swe zachwyty „ubiera w słowa” Mickiewicza. Powyższy fragment jest przy tym o tyle interesujący, że możemy zaobserwować zarówno fascynację w pełni świadomą (jawne jest tu powołanie się na Byrona) i – być może – nieświadomą (parafraza Mickiewicza).
Podobnie jak w przypadku poprzedniej wyprawy pojawia się też przywołanie spleenu:
Podróż zaczyna mnie nużyć; do materialnej piękności przyzwyczaić się można jak do brzydoty i na koniec nie sprawia już ona żadnego wrażenia (Krasiński 2017: 86).
Doświadczenie nudy też jest swoistym „ćwiczeniem się w byciu poetą” – przeżywający ją dowodzi własnej wrażliwości, zmienności nastrojów, swojego nieprzystawania do świata.