Campi Phlegraei Williama Hamiltona – estetyka i polityka wulkanów

William Hamilton (1730–1803) był jednym z najwybitniejszych wulkanologów przełomu XVIII i XIX wieku, znanym ze swego zacięcia naukowego i burzliwego życia. Ten przedstawiciel brytyjskiej arystokracji służył jako dyplomata w Neapolu, gdzie ponad 50 razy wspiął się na Wezuwiusza i był świadkiem licznych erupcji wulkanicznych. Jego obserwacje zakończyły się publikacją Campi Phlegraei (1776/1779), która w tamtym czasie stanowiła najdokładniejszy opis Pól Flegrejskich w Kampanii – rozległej kaldery superwulkanu. Hamilton był żonaty ze znacznie młodszą od siebie lady Emmą (Emmą Hart), która została kochanką admirała Horatio Nelsona, postaci uwiecznionej później w licznych filmach, a także w powieści (Miłośnik wulkanów Susan Sontag [wyd. pol. 1997]). Hamilton słynął z bogatej kolekcji antycznych przedmiotów i swoją pasją do starożytności urzekał wielu gości, nawet tej miary, co Goethe. Jego wyprawy geologiczne przyczyniły się do odkrycia wulkanicznego pochodzenia południowych Włoch. Zwróciły one także uwagę na dwoisty charakter aktywności sejsmicznej terenu – zarówno niszczycielski, jak i mający pozytywny wpływ na żyzność gleb regionu. Barwne relacje Hamiltona dają wgląd w tajniki sił natury i dostarczają fundamentalnych informacji dla współczesnej geo­-
logii. Campi Phlegraei – dzieło zilustrowane przez Pietro Fabrisa, łączy naukową precyzję z artystycznym polotem, kataloguje malarskie krajobrazy i niebezpieczne erupcje wokół Neapolu. Hamilton stał się dzięki swemu dziełu pionierem estetyki pisarstwa przyrodniczego. Sporządzane na tle niepokojów politycznych, w przededniu wybuchu rewolucji francuskiej „raporty Hamiltona” odzwierciedlają także klimat społeczno-polityczny swoich czasów. Inspirujące dla pisarzy i artystów dziedzictwo Hamiltona wciąż odbija się głośnym „kulturowym echem”, zapewniając tym samym perspektywę historyczną dla dzisiejszego namysłu nad wyzwaniami związanymi z ochroną środowiska i dyskursami na temat zmian klimatycznych i „zarządzania katastrofami”.